SRT Hellcat Forum banner

Street Takeovers? O co w tym wszystkim chodzi?

10K views 42 replies 27 participants last post by  MJS73  
#1 ·
OK, śmiało, skoczcie na mnie za to pytanie, ale o co chodzi z tymi przejęciami samochodów na ulicy? Czy to prawda? Ostatnio widziałem liczne filmy, na których setki ludzi gromadzą się na skrzyżowaniu lub parkingu centrum handlowego, a samochody robią pączki po pączku, paląc gumę i kręcąc się. Liczni idioci wystają z samochodów i stoją zbyt blisko, przez co są uderzani i wyrzucani. Samochody są rozbijane i niszczone. Policja wydaje się nie być na miejscu, próbując kontrolować tę sytuację.

Moje pytania brzmią: czy ktoś tu to robi? Widzisz wiele ładnych samochodów, które są niszczone, ludzie doznają obrażeń. Co się dzieje? Czy te samochody są skradzione? Słyszałem, że w Filadelfii zdarza się to dość często. Ostatnio poszedłem do centrum handlowego w pobliżu i był tam obszar parkingu WYPEŁNIONY setkami wypaleń, kół, śmieci itp. Cały obszar pachniał świeżą gumą. Musiało dojść do przejęcia poprzedniego wieczoru.

O co w tym wszystkim chodzi?
 
#2 ·
Tak, to prawdziwa rzecz. Niestety... To jeden z powodów, dla których niektórzy z nas nie lubią już posiadać dodge'ów. Zostajemy wrzuceni do tej grupy skurwieli. Jestem pewien, że w grupach są jakieś skradzione samochody. Media informacyjne odnoszą się do nich jako do pokazów pobocznych. Chciałbym, żeby organy ścigania mogły ich wszystkich złapać i skonfiskować ich samochody, jednak prawdopodobnie doprowadziłoby to do większej liczby skradzionych samochodów.
 
#16 ·
Ja robię to, ale sposób, w jaki to robimy, jest inny. Mamy kilka prywatnych posesji z dużymi parkingami, które pozwalają nam organizować tam imprezy. W ten sposób nie ma zagrożenia dla ogółu społeczeństwa. Tylko osoby, które chcą tam być, są tam, a policja nie może tego zamknąć, ponieważ mamy pozwolenie.
To nie jest przejęcie ulicy. To tak naprawdę coś innego.
 
owns 2020 Dodge Challenger Redeye
#14 ·
Z'ers, którzy muszą czuć się ważni w swoim życiu. Widzisz ten z zeszłego miesiąca, gdzie pickup się przewrócił, zabijając dzieci? Ta młoda dziewczyna NIGDY nie wyjdzie z więzienia!
Gra głupie gry, wygrywa głupie nagrody
 
#8 ·
OK, śmiało, rzućcie się na mnie za to pytanie, ale o co chodzi z tymi przejęciami samochodów na ulicach? Czy to prawda? Ostatnio widziałem liczne filmy, na których setki ludzi gromadzą się na skrzyżowaniu lub parkingu centrum handlowego, a samochody robią pączki po pączkach, paląc gumę i wirując. Liczni idioci wystają z samochodów i stoją zbyt blisko, zostają uderzeni i wyrzuceni. Samochody są rozbijane i niszczone. Policja wydaje się nie być na miejscu, aby kontrolować tę sytuację.

Moje pytania brzmią: czy ktoś tu naprawdę to robi? Widzisz wiele ładnych samochodów niszczonych, ludzie doznają obrażeń. Co się dzieje? Czy te samochody są kradzione? Słyszałem, że w Filadelfii zdarza się to dość często. Ostatnio poszedłem do centrum handlowego w pobliżu i był tam obszar parkingu WYPEŁNIONY setkami wypaleń, kół, śmieci itp. Cały obszar pachniał świeżą gumą. Musiało dojść do przejęcia poprzedniego wieczoru.

O co w tym wszystkim chodzi?
niektóre są kradzione, więc nie obchodzi ich, czy je rozbiją, w moich czasach (mam teraz 74 lata) w moich wczesnych latach 20. ścigaliśmy się na otwartej autostradzie późno w nocy (wczesnym rankiem), dzieci pomalowały linię startu i mety 1/4 mili prosto na autostradzie (Billerica ma). żadnych tłumów, ścigałeś się i odjeżdżałeś, mając nadzieję, że nie zostaniesz złapany, dzisiaj pączki na otwartej przestrzeni bez konsekwencji... naprawdę smutne, opony $$$
 
#21 ·
Jest taki influencer, którego oglądałem, gdy tylko jego filmy lub zdjęcia pojawiały się w moim kanale, pan Gotdamnit. Nie do końca w moim stylu, ale pokazywał dużo pojazdów Hellcat. Pewnego dnia pojawił się film, na którym został wyrzucony z Hellcata na głowę. Nie daję już panu Gotdamnit kciuka w górę.
Pieprzyć tego gościa. On jest tak oderwany od rzeczywistości i moim zdaniem nie bierze udziału w grze. On jest częścią powodu, dla którego istnieje ten problem.
 
#18 ·
Lubię myśleć, że istnieją 2 główne podgrupy kultury motoryzacyjnej. Strona, po której, jak sądzę, większość z nas tu jest, to strona, na której cieszymy się i szanujemy samochody, inżynierię, moc i osiągi. Chodzi o SAMOCHÓD. Ta druga strona kultury motoryzacyjnej jest zasadniczo pełna pozy. Chodzi o to, jak wyglądają w samochodzie, o kliknięcia, które zbierają w mediach społecznościowych i tak dalej. Chodzi o NICH. Nie o samochód.

Nie znajdziesz tu zbyt wielu z nich, dzięki Bogu. Od czasu do czasu nowy Yeeter lub cokolwiek innego przyjdzie tu i będzie się wszędzie wygłupiał, ale nie zostają, gdy tylko zdadzą sobie sprawę, że zazwyczaj nie robimy zdjęć naszych samochodów z naszą wielką głową zajmującą 2/3 kadru.

Wiele pokazów odbywa się w Atlancie. Cóż, odbywały się. GSP naprawdę mocno na nich naciskało i mieli kilka starć, w których zajęli do 30 pojazdów podczas jednego nalotu. W innych miejskich miejscach w SoCal to wciąż poważna sprawa. Nie widać tego często na Florydzie, ponieważ podobnie jak GSP, FHP nie ma polityki pościgu bez interwencji w przypadku ulicznych rajdowców. Będą ich ścigać i spychać dla zabawy w dół. To, a także na Florydzie, zostaniesz oskarżony o wyścigi tylko za przebywanie poza samochodem i obserwowanie przejęcia ulicy/pokazu. Oskarżenie to wiąże się z obowiązkową utratą prawa jazdy na 1 rok i grzywnami w wysokości kilku tysięcy dolarów oraz karą do 30 dni więzienia. Jest to dosłownie gorsze oskarżenie niż DUI, więc większość ludzi, nawet ci bezmózgi yeeterzy, nie zostaje złapana na robieniu tego na otwartej przestrzeni. Nadal zdarza się to na bocznych drogach i tym podobnych, ale nie widać ich robiących tego publicznie zbyt często, przynajmniej nie w stolicy, w której się znajduję.
 
#41 ·
#29 ·
Właśnie opisałeś przyjaciela, a nie ojca. To oznacza dorastanie bez ojca.
Rozumiem, co mówisz, ALE myśleć, że nie ma rodziców, którzy woleliby, żeby ich dzieci ich lubiły, niż je szanowały, byłoby złym założeniem z twojej strony.
Rodzicielstwo nie jest wyposażone w podręcznik, jak robić rzeczy dobrze lub źle. Przeważnie jest to determinowane tym, jak wychowali cię twoi rodzice, a następnie zmieniasz rzeczy, aby robić lub nie robić rzeczy, które lubiłeś lub których nie lubiłeś podczas swojego wychowania. Rodzicielstwo to najtrudniejsza praca na świecie, ponieważ jesteś odpowiedzialny za wychowanie tego człowieka na osobę pełną szacunku, odnoszącą sukcesy, dobrą i troskliwą, a to OGROMNE zadanie i czasami może pójść źle w zależności od osoby!
Przepraszam za dygresję i wracamy do naszego regularnego programu!